Ogłoszenie !!
Zapraszam na moje inne blogi:
stan-wyprostowany-nawet.blogspot.com
we-are-the-heroes.blogspot.com
Oraz pragnę złożyć życzenia mojej kochanej Gabi :* Najlepszego ! <3
Jak ten czas szybko leci... Jeszcze niedawno zaczynało się majowe zgrupowanie, a tu już 21 września czyli dzień finału Mistrzostw Świata.
Zgrupowanie było fantastyczne. Z resztą Eliminacje do Mistrzostw Europy również. Nasza drużyna zajęła pierwsze miejsce w grupie, więc zakwalifikowała się do dalszych rozgrywek. Na tych rozrywkach poznałam macedońskoch siatkarzy. Bardzo ich polubiłam.
Po eliminacjach znowu zgrupowanie. Lecz chwile po tym zaczęła się Liga Światowa. Dzięki tym rozgrywką pozwiedzałam trochę świata. Najpierw lecieliśmy do Brazylii, zaraz po niej do Włoch. Po makaroniarzach powrót do Polski, lecz później wylot do Iranu.
Niestety w LŚ nam nie poszło...
No i kolejne zgrupowanie...
Był też memoriał Wagnera. A po memoriale wolne ! 9 dni, ale zawsze to coś.
Na urlop Piotrel zabrał mnie do Grecji. Z nami był jeszcze Paweł ze swoją nową dziewczyną Agnieszką. Było tam pięknie. Oczywiście była też mega zabawa. Wspólny czas dobrze nam zrobił. Spędziłam tam wspaniałe chwile z moim chłopakiem. Było cudownie.
Teraz podenerwowana siedzę na ławce sztabu. Mecz Polska - Brazylia o złoto. Stan 2 : 1 w setach i 24:22 w 4 secie. Nasi odebrali zagrywkę. Mika dokładnie dograł Zagumnemu. Guma wystawił do Wlazłego, a Mario wbił gwoździa. Koniec ! Wygraliśmy ! Zerwałam się z krzesełka i pobiegłam do chłopaków. Wpadłam w ramiona Pita.
- Gratulacje ! - krzyknęłam
- Dziękuję ! - dał mi buziaka
Poszliśmy do cieszącego się kółeczka. Wszyscy skakali z radości. Bo długim cieszeniu się chłopcy poszli do szatni, a ja na trybuny do Ziomka.
- Zrobili to. - przytuliłam się do niego.
- Jestem z nich dumny. - uśmiechnął się
Usiadłam koło niego i zaczęliśmy gawędzić.
Po jakiś 30min. zeszliśmy na parkiet, gdzie było już roztawione podium. Najpierw były wręczane nagrody indywidualne. Kłos był jednym z dwóch najlepszych środkowych. Za to Mariusz został najlepszym atakującym oraz MVP mistrzostw ! Zaraz po tym reprezentacje zajmowały swoje stopnie. Niemcy 3 miejsce, Brazyliczyjcy 2, a pierwsze oczywiście POLACY ! Coś pięknego jak słychać hymn we własnym kraju. Też cudowny widok zadowolonych chłopaków.
Podszedł do mnie Nowakowski z piłką. Uśmiechnął się i klęknął przede mną.
- Emilko, kocham Cię. Czy zostaniesz moją żoną ? - zapytał
Przyłożyłam dłonie do twarzy. Nie wierzyłam, że to zrobił.
- Tak ! - krzyknęłam i rzuciłam się na niego.
- Masz tu narazie piłkę, bo to było tak na spontanie. - uśmiechnął się
- Nie trzeba. - pocałowałam go.
- Gratuluję. - przytulił mnie Łukasz.
- A muszę Ci coś powiedzieć. - zwróciłam się do Pita. - Jestem w ciąży.
Ten szeroko się uśmiechnął i zaczął mną kręcić w powietrzu.
- Pit będzie tatą ! A Emi mamą ! - krzyknął Ziomek i zaczęły się oklaski.
- Ale kiedy ? - zapytał Piotrek
- Pamiętasz Grecje ? - zapytałam z uśmiechem.
Przepraszam za tak długą przerwę.
Podoba się ?