wtorek, 7 stycznia 2014

Rozdział 21 cz.1

       Zerwałam się szybko. Zasapana wytarłam pot z czoła.
- Co jest ? - zapytał Pit.
- Nic, miałam koszmar. - uśmiechnęłam się.
- Opowiesz mi go ? - szepnął mi na ucho
Położyłam się wygodnie i zaczęłam opowiadać. Gdy skończyłam Cichy zaśmiał się i mnie pocałował. Położyłam głowę na jego torsie. Zaczął gładzić moje włosy. Było tak przyjemnie, że zasnęłam.
- Kochanie wstawaj.- obudził mnie czuły szept Piotrka.

Z uśmiechem otworzyłam oczy. Ujrzałam wesołą twarz Pitera. Pocałowałam go.
- Śniadanko do łóżka. - powiedział i dał mi tacę na kolana.
Moje śniadanie składało się z sałatki i z soku.
- Oh dziękuję. A co to się stało, że robisz mi śniadanie ?
- Straszę cię w snach. Chcę ci to wynagrodzić. - złożył pocałunek na moim policzku.
       Po pysznym posiłku poszłam do salonu. Zastałam tak Krzyśka. Podeszłam do niego i przytuliłam się.
- Już robię śniadanie. - uśmiechnęłam się.
- Już jadłem. Piotrek zrobił dla wszystkich. - oznajmił .
Zaśmiałam się i poszłam do łazienki. Szybko zaliczyłam poranną toaletę i wyszłam ubrana po 15 min,
- Część Ziomek. - rzekłam.
- No hej. - dał mi buziaka.
Wszyscy usiedliśmy przed telewizorem. I tak zleciały 2 godz.
- To ja będę jechał.- oznajmił Krzysiek.
- A którędy jedziesz ? - zapytał Łukasz.- Bo jak by było po drodze do kliniki to bym się zabrał.
- Spoko. Jest mi po drodze.
Łukasz poszedł po rzeczy.
- Szkoda, że już jedziesz. - westchnęłam.
- Kiedyś was odwiedzę. Albo wy mnie. - poruszał brwiami. - Ej dawaj autografa.
Zaśmiałam się i poszłam do pokoju. Z szafki wyciągnęłam jedno z moich zdjęć. Maznęłam na nim markerem podpis. Zaniosłam Biegunowi.
- Dzięki - wyszczerzył się.
- Spoko. - uśmiechnęłam się. - A wiesz, że dzisiaj na Facebook'a lądują nasze zdjęcia ?
- Hahaha no ok. Dobra to my lecimy. Pa.
- No ołkej pa. - przytuliłam się do niego.
Pożegnaliśmy się i wyszli. Zostałam sama z Piotrkiem.
- Emilka, możemy porozmawiać ? - zapytał Pit.
O kurczę. Wszystko tak samo jak we śnie. Nie chętnie się zgodziłam. Złapał mnie za ręce, spojrzał w oczy i rzekł:















HAHAHAHHAHAHA ale niektórych nabrałam :D Kocham tego bloga i na razie nie mam zamiaru go kończyć ;) /Ziomek Krzysiu

5 komentarzy:

  1. Teraz sie nie damy nabrac.. czekam na 2 czesc ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję poczucia humoru xD
    Czekam na kolejną część :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ufff żart się udał xd :> Jestem ciekawa co Pit jej powie Pisz szybko ;] Powodzenia ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezu Biegunowi idzie lepiej w skokachi i już wielka fanka ? Sezonowiec? Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc powiem Ci jedno. Proszę zachowaj swoje zdanie o mnie dla siebie, bo oceniasz mnie, chociaż mnie nie znasz. Pozdrawiam gorąco ;)

      Usuń